Rodzinne Warsztaty jesienne za nami…

„Rośnie w polu wieeeeelka dynia, wciąż policzki swe nadyma.
Jej figura nie ma końca, chce wyrosnąć aż do słońca!”
 A jakie dynie powyrastały w B+CK!!  Takich okazów nigdzie nie znajdziecie. Co prawda zupa dyniowa z nich byłaby marna, ale za to cały rok będą cieszyć nasze oko
Mamusie pomagały dzieciom, dzieci pomagały mamusiom, babciom, ciociom – jedni bez drugich nie daliby rady. Jednym słowem: dyniowe warsztaty rodzinne zaliczamy do udanych!
 
Uczestnicy warsztatów siedzą przy stole Mama i córka szyją dynie Mama i córka wypełniają materiał Mama i córka nawlekają nitkę na igłę Mama i córka zaszywają dynie z materiału Mama i córka szyją materiał na dynię Mały uczestnik warsztatów pozuje ze swoją dynią Dynie uszyte przez uczestników warsztatów Wszyscy uczestnicy warsztatów z wykonanymi przez siebie dyniami Małe uczestniczki warsztatów pozują ze swoimi dyniami

Komentowanie jest wyłączone